Mimo, że Zu ma już prawie 9 miesięcy noce dalej są cieżkie. Dzisiejsza wyjątkowo trudna.
Miedzy 19.30 a 23 były trzy pobudki, jak się obudziła to do 1.30 nie spala, a jak zasnęła to budziła się co kilka minut z płaczem. O 5 nad ranem, postanowiłam dać jej Nurofen dla dzieci i spała do 7.30 bez przeszkód.
Myślę że to zęby, ale z dziećmi to jest tak: najpierw kolki, potem zęby, potem kryzys dwulatka, kryzys trzylatka,……. i dojrzewanie.
Nie będę mówić jak się czuje, mocna kawa już na mnie czeka.
Brak Komentarzy